Cześć Kazie i Kaziczki,
Dziś na bardzo spontanicznym Live wypłynął temat wyrażeń które pomagają nam uniknąć przeklinania po angielsku.
Jak zauwazył jeden z widzów w czasie Live ‘U niego w pracy używa się wszelkich odmian słowa f*ck…’
U mnie, z racji że jesteśmy teamem pedagogicznym i obowiązują nas pewne zasady (tak , tak mamy Code of Conduct), jesteśmy kobietami, a nawet w porywach damami i rzadko upuszczamy sobie coś na stopę … nie używamy słow f*ck i jego pochodnych. Ale używamy całej palety innych wyrażeń, które pomagają nam wyrazić frustrację bez uciekanie się do wulgaryzmów.
Poniżej mała próbka:
Popular swear / cursing words… | Acceptable equivalents… |
Oh shit!
fucking … Fuck me Fuck that Pissed off What the hell? Christ* Oh God!* Son of a bitch Damn it I don’t give a fuck Mother fucker
|
Oh sugar / Oh poop
flipping, blooming, effing, fricking… Blimey Stuff that Peed off What the heck? Crickey Oh gosh Son of a biscuit / Sunny beach Darn-it I don’t give a Donald Duck! Mother trucker
|
Jeśli znacie inne ciekawe eufemizmy, piszcie w komentarzach. I am going to bed now. I am fricking knackered!
Ciekawe, ciekawe. Super wpis nie sądziłem, że to w ten sposób wygląda ; D
Ja też nie wiedziałam ale warto znać, a nuż się przyda 🙂