Cześć Kazie i Kaziczki,
Znacie konstrukcję USED TO / DIDN’T USE TO? Jak nie znacie, to za chwilę poznacie.
Wyobrażcie sobie starą zrzędzącą kobietę która suszy głowę swojemu mężowi (na pewno Wam to przychodzi z trudem, ale spróbujcie :D)
Kiedy byłam młoda … zanim Cię poznałam …. kiedyś nie musiałam gotować… kiedyś nosiłam rozmiar 36 … a ze Stachem robiliśmy to i to … A teraz jestem z Tobą i wszystko się zmieniło ;p;p Słowem co było a nie jest nie pisze się w rejestr.
Właśnie w takich sytuacjach przydaje się stare, dobre USED TO. Można to przetłumaczyć jako ‘miałem zwyczaj’. Opowiadamy o naszych przeszłych, skończonych zwyczajach i nawykach. Nie mylicie tego z ‘be used to -ing’! To całkiem inna historia. Ani z pospolitym ‘to use’ – używać.
W filmiku babcia mówi:
I USED TO smoke. (Kiedyś paliłam, ale już nie palę)
Smoking USED TO be fashionable. (Palenie było modne, ale już nie jest)
A jak zadamy pytanie? USE TO zachowuje się jak każdy inny czasownik regularny, czyli:
Did you USE TO ..? Did you use to smoke? Did you work?
I USED TO I used to smoke. I worked.
I didn’t USE TO I didn’t use to smoke. I didn’t work.
Zwróćcie uwagę na malutką różnicę USED TO / USE TO. Czasami w wymowie ciężko ją dosłyszeć i często used to (ju:st tʊ) / use to (ju:s tʊ ) brzmią niemal identycznie, bo ciężko wymówić nam te dwa ‘t’.
Warto zrobić pauzę po ‘used’ zanim skoczymy do \to’ aby mieć pewność, że zostaniemy zrozumiani.
Jesteś niesamowita, ogladam po kolei Twoje filmiki. Bardzo mnie motywujesz do nauki. Twoje nagranie są tak ciekawe i śmieszne:) Dzięki 🙂
Cześć Agnieszka. Dziękuję Ci za miłe słowa.To działa tak, że ja motywuję Ciebie, a Ty i inni widzowie pisząc tak pozytywne komentarze motywujecie mnie ;-
) Generalnie świetna sprawa.